Podsumowanie 2014

31 grudnia 2014Sezon turystyczny trwa od maja do września,  w Orawce zaczyna się wcześniej i kończy później. Udaje się to dzięki współpracy księdza proboszcza Tadeusza Dąbrowskiego z Małopolską Organizacją Turystyczną, która w tym roku uznała obiekt za równy wpisanym na listę UNESCO i wydłużyła okres zwiedzania. Dziękuję w imieniu zwiedzających, których było 6 739 osób. To daje wynik lepszy niż w zeszłym roku o równe 400 osób. Cieszymy się, że frekwencja jest tak wysoka, i pamiętajmy że statystyka obejmuje tylko osoby oprowadzone przez przewodnika.

Zaczynamy wcześniej niż inni na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej, ponieważ tylko tu można zobaczyć unikalne opony wielkopostne. W tym roku, w ciągu  tradycyjnie 10 dni kiedy są eksponowane, obejrzało je co najmniej 317 osób (dane wg wyżej wymienionych kryteriów).

Ogółem przed sezonem kościół odwiedziły 804 osoby (410 Polaków i 394 obcokrajowców), w sezonie, czyli od maja do września 2014 – 5 104 (2 405 Polaków i 2 699 obcokrajowców), po sezonie zaś kolejne 831 osób (343 Polaków i 488 obcokrajowców).

Po raz pierwszy w ciągu czterech sezonów, więcej było gości z zagranicy (3 581 – 53,13%) niż Polaków (3 158). Jest to związane ze stałą współpracą z biurami turystycznymi, przywożącymi przede wszystkim obywateli USA (1 530), stąd ich odsetek też największy wśród obcokrajowców  bo aż 42,72% (22,70% wszystkich zwiedzających). Z tymi biurami turystycznymi przyjeżdżają też licznie Kanadyjczycy i Japończycy oraz sporadycznie np. Australijczycy, Filipińczycy, Malezyjczycy czy Chińczycy.

Drugie miejsce pod względem liczby zwiedzających zajmują Węgrzy. W omawianym okresie  było ich 26,72% obcokrajowców (14,20% ogółu zwiedzających) czyli 957 osób, więcej niż w zeszłym roku, choć  rekordowego dla nich 2011 – 1 049, nie pobito. Sporo informacji o kościele ukazało się w mediach na Węgrzech w związku z publikacją albumu „Magyar szentek temploma” i kolejnymi prezentacjami książki i zdjęć, stąd i zainteresowanie większe niż w poprzednim roku. Zwykle Węgrzy szukają na ścianach przedstawień świętych związanych z ich regionem czy miejscem zamieszkania. Trzeba przyznać, że często nie tylko oglądają ale i modlą się w tym ważnym dla nich miejscu. Nie dziwił też fakt odprawiania mszy świętej z okazji jubileuszu kapłaństwa pięciu księży.

Wśród zwiedzających spotkaliśmy też 134 Słowaków (3,74 % obcokrajowców). Część z nich była przypadkowo, ale spora grupa wyczytała informację o zwiedzaniu w „Żivocie”, miesięczniku wydawanym przez Stowarzyszenie Słowaków w Polsce. W tym roku czterokrotnie wspomniano o kościele: dwa artykuły o wyposażeniu kościoła i dwie informacje o zwiedzaniu.

Mieliśmy również okazję gościć też sporo Niemców i Francuzów, zwykle  doskonale zorientowanych, co w kościele trzeba zobaczyć. Normą jest, że obcokrajowcy wcześniej planują i przygotowują się do zwiedzania, dzwonią i piszą z dużym wyprzedzeniem odnośnie możliwości wejścia do kościoła.

Generalnie dominuje, jak w latach poprzednich, turystyka indywidualna (do 10 osób), przede wszystkim rodzinna nad grupową. W ten sposób docierali do Orawki przede wszystkim Polacy a wśród 3 158 osób najwięcej było, tak jak w ubiegłe sezony, z województwa małopolskiego – 43,50%, potem śląskie – 23,74% i inaczej niż zwykle bo na 3 miejscu łódzkie z 9,59%, a mazowieckie tym razem na 4 – z 6,77%.

Co roku są też goście, których się długo nie zapomina. W tym roku byli to Litwini ze światełkiem pokoju, dwoje mieszkańców Jerozolimy zachwyconych wyobrażeniem w Orawce pejzaży swojego miasta oraz młoda Brytyjka polskiego pochodzenia, która przywiozła tu koleżankę Greczynkę, żeby pokazać, jej zdaniem,  jeden z najpiękniejszych zabytków w Polsce. Przy kościele spotkaliśmy kilkoro wybitnych i uznanych historyków sztuki z Węgier i Słowacji, to ważne aby dotrzeć do interesujących publikacji o kościele w tych krajach.

Szlak Architektury Drewnianej w Małopolsce obejmuje promocją wszystkie 253 wpisane  obiekty, aczkolwiek chcielibyśmy dla siebie więcej, ponieważ w naszym regionie mamy tylko dwa z nich: Orawski Park Etnograficzny i właśnie kościół w Orawce. Staramy się więc we własnym zakresie o szeroką informację w mediach a także o uczestnictwo w projektach turystycznych, regionalnych i międzynarodowych. O tych działaniach można przeczytać na stronie internetowej orawka-kosciol.pl, która powstała z myślą o turystach szerzej zainteresowanych tematem oraz portalach społecznościowych Facebook i Google+. W przyszłym roku kościół ma być ujęty w europejskim Szlaku Maryjnym, to duże wyróżnienie ale i zobowiązanie.

Rok 2015 będzie dla kościoła wyjątkowy, ponieważ przypada 300 rocznica konsekracji. Zamierzamy uczcić ten jubileusz przede wszystkim uroczystą mszą świętą w dzień odpustu – 24 czerwca 2015. Przewidziane są także wydawnictwa okolicznościowe. Planuje się imprezy towarzyszące, jest więc szansa na dużą promocję.

Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do popularyzacji tego wspaniałego obiektu i liczę na dalszą udaną współpracę, zwłaszcza w roku następnym. Jest grono osób, które skutecznie zachęcają w swoich środowiskach do odwiedzenia kościoła. Im dziękuję szczególnie. Są media lokalne i regionalne, które chętnie przyjmują materiały i je upubliczniają. Dziękuję serdecznie. Promujemy w ten sposób nie tylko sam zabytek, ale i całą polską część Orawy.

Dziękuję Państwu, którzy zechcieliście się ze mną spotkać w tym cudownym miejscu, jakim jest kościół w Orawce. Do zobaczenia znowu.

Lucyna Borczuch