Za nami rok wyjątkowy dla kościoła w Orawce. Dużo się działo i było o tym dość głośno w mediach, co jest rzeczą podstawową dla promocji tego jakże ważnego orawskiego zabytku.
Pierwszym znaczącym wydarzeniem była wizyta ekspertów w sprawie zasłon wielkopostnych. Udało się je pokazać wybitnym historykom, autorom wielu znaczących publikacji w omawianej tematyce. To niezwykle ważne, ponieważ orawczańskie płótna wreszcie zaistnieją w literaturze przedmiotu. Zasłony zostały też profesjonalnie sfotografowane, dzięki czemu odkryto dotąd nieznany napis. Obie te okoliczności to krok milowy w sprawie tych bardzo rzadkich na świecie tkanin.
W czerwcu obchodziliśmy jubileusz 300 lat konsekracji kościoła. Były uroczystości religijne, szacowni goście i transmisja telewizyjna. Warto przypomnieć również imprezy towarzyszące: wystawy plastyczne, koncert muzyki klasycznej i poranek poetycki.
Udało się zorganizować, nagłośnić w mediach regionalnych, lokalnych i na plakatach cykl spotkań promujących kościół w Orawce jako najstarszy zachowany obiekt na tej części Orawy.
Odnotujmy także wydanie drugiego polskojęzycznego albumu o zabytku. Jest to obecnie najbardziej aktualna pozycja o tym kościele na rynku wydawniczym. Książkę można nabyć w zakrystii w Orawce.
Każde z tych wydarzeń było nagłośnione w prasie i internecie. Dzięki temu doskonale promujemy obiekt i zarazem całą Orawę.
Przekłada się to w części na statystyki dot. zwiedzania. Mimo powszechnych narzekań branży turystycznej utrzymana została tendencja wzrostowa. I tak zarejestrowano w 2015 roku 7098 osób oprowadzonych przez przewodnika. Podobnie jak w poprzednim roku, więcej było turystów zagranicznych – 52,6% ogółu. I znów dominowali Amerykanie, stanowiący 33% obcokrajowców, a na drugim miejscu byli Węgrzy – 31.3%. W tym roku sporo było turystów z Australii, Nowej Zelandii, Filipin czy Południowej Afryki, którzy zwiedzali kościół korzystając z oferty biur turystycznych. Indywidualnie zwiedzają natomiast od lat Francuzi, Włosi czy Niemcy. Zatrzymali się w Orawce także goście z Argentyny i Kuby. Jeżeli chodzi o rodaków to było ich w omawianym okresie 3363, najwięcej było Małopolan – 49,7%, a na drugim tradycyjnie Ślązacy – 17,9%. Odnotowano zwiedzających ze wszystkich województw. Rejestr zanotował 158 grup i 535 wejść indywidualnych (do 10 osób), to znaczy, że przewodnik w 2015 roku otwierał drzwi kościoła i oprowadzał prawie 700 razy.