Archiwum kategorii: wokół kościoła

Paulus senior Vitkay, parochus Oravkensis

180 lat temu, 14 listopada 1842 r. zmarł ksiądz Paweł Vitkay, szesnasty proboszcz w Orawce, była to jego czwarta parafia. W Historia Domus Parochialis Oravkensis zapisał prawie 3 i pół strony, odtwarzając pokrótce historię parafii, jako że wcześniejsza Kronika spłonęła w pożarze plebanii w nocy z 19 na 20 września 1824 roku. Napisał o sobie, że posługę rozpoczął 3 czerwca 1830, naprawił dach i organy. Niech odpoczywa w pokoju. Czytaj dalej

ks. kanonik Mateusz Varzely

Przy kościele w Orawce pochowanych jest czterech proboszczów, dwóch z nich żyło i pracowało w XIX wieku, dwóch kolejnych już w XX. Wszyscy czterej to postacie niezwykle zasłużone dla tej parafii i regionu.

Przyjrzyjmy się postaci księdza Mateusza Varzely, który swoją posługę pełnił tu aż 41 lat. Jego nagrobek zwraca uwagę, ponieważ jest z białego marmuru, ma węgierską inskrypcję i obwieszony jest zwykle węgierskimi wstążeczkami. Odwiedzający kościół Węgrzy uważają go za rodaka. W pewnym sensie nim był, ale czasy i granice już się zmieniły, a on urodził się w nieodległym Podwilku. Czytaj dalej

Tablica przy grobie lotników

TugZiLM0-INii5ZPwIbg1Mz3IWjH6dt8XQI0xsN4jrI=w1920-h1080-no24 lipca 2015 zamontowano obok grobu lotników tablicę informacyjną. Prócz sylwetki samolotu Karaś, znalazła się na niej informacja o zdarzeniu w czterech językach. Gratuluję pomysłu autorowi, wykonawcy i sponsorowi w jednej osobie – panu Patrykowi Sięce z Nowego Targu.8lHojN4i0U_3LNYsJ7NoGwCgY8ok_6PVvEI4Qsp4SXs=w1920-h1080-no HsnWc-MCeqgvpnmJtqzUEdcip5q8imqQhSGofdAWnMU=w1920-h1080-no

Danuta UČNÍKOVÁ

OLYMPUS DIGITAL CAMERA Danuta UČNÍKOVÁ

29.11.1931 – 9.12.2014

W dniu 24 stycznia 2015, na cmentarzu w Orawce, pożegnaliśmy człowieka  skromnego, życzliwego i o wielkim sercu. Niewielu wie o Jej zawodowych osiągnięciach i  faktycznych działaniach na rzecz zabytkowego kościoła. Była historykiem sztuki, więc troską otaczała naszą najstarszą świątynię. To jej koneksjom zawdzięczamy wiele prac konserwatorskich, prowadzonych w poprzednich latach przy kościele. Czytaj dalej

ksiądz Paweł Vitkay

Najstarszy grób, z zachowanych na zewnątrz kościoła, kryje doczesne szczątki księdza Pawła Vitkaya. Pochodził ze Spisza, był dziekanem i kanonikiem górnoorawskiego dystryktu, asesorem sądowym Orawskiej Żupy (Incliti comitatus Arvensis iudiciariae tabulae assessor) i kanonikiem honorowym Katedry spiskiej, z zamiłowania botanikiem. Urodził się prawdopodobnie pod koniec 1779 r., ochrzczony został 31 grudnia 1779 r. w miejscowości Kubachy, obecnie Spišské Bystré k. Popradu. Jego rodzicami byli  Martin Vitko i Anna z d. Majernikova. Nauki pobierał w Kecskemét i Bańskiej Bystrzycy,  teologię i filozofię studiował w Bratysławie i Trnawie. Należy podkreślić, że sędziami zostawali ludzie stanu szlacheckiego lub o wybitnych przymiotach osobistych.

Pierwszą placówką po uzyskaniu święceń kapłańskich była parafia w Rużomberku w latach 1804-1807. Jako dobrze wykształcony, gorliwy prezbiter wkrótce został administratorem w Rabczy a następnie proboszczem, najpierw  w Bobrowie (1807-1815), potem w Zazriwej (1815-1828), i w Zubrohlavie (1828-1830), skąd dwa lata później poprosił o przeniesienie ze względu na stan zdrowia i rozpoczął pracę w Orawce. 21 lutego 1833 został mianowany przez cesarza Franciszka I honorowym kanonikiem diecezji spiskiej – canonicus honorarius dioecesis Scepusiensis. Było to uznanie jego ogromnych zasług i docenienie przez zwierzchników. W stylu pompatycznym, charakterystycznym dla tej doby, cesarz podnosi go do godności za długoletnią pracę dla Kościoła, jak również z uwagi na „szlachetne cechy osobiste”. Zmarł 14 listopada 1842 w wieku 62 lat. Okoliczności jego śmierci zostały opisane w Kronice parafialnej przez jego następcę.

Swoje prace badawcze nad florą prowadził wszędzie tam, gdzie przyszło mu pracować. Zatem najpierw na Liptowie, a potem na Orawie. W latach 1815 – 1822, w czasie posługi w Zazriwej napisał po łacinie zasadniczą część dzieła Flora arvensis, później dopełnianego o nowe odkrycia. Jest ono pierwszym opracowaniem ponad 550 roślin Orawy, wielokrotnie cytowanym przez późniejszych botaników. W Muzeum Podtatrzańskim w Tatrzańskiej Łomnicy zachowała się druga część rękopisu, rozdziały XIV-XXIV, 310 stron, z czego zapisanych jest 305. Poszukiwania prowadził na całym obszarze Orawy, czasem w towarzystwie innych osób. I tak np. bory orawskie przeszedł z Ludovitem Medzihradskym, nauczycielem z Leszczyn.

Cały rękopis Flora arvensis podarował pod koniec życia Danielowi Szontaghowi, urzędnikowi Żupy orawskiej, prawnikowi, historykowi i botanikowi, współtwórcy Biblioteki Čaploviča. Rękopis jednakże pozostawał w rękach rodziny Szontagh i w 1863 Mikołaj, syn Daniela wykorzystał go  w wydanej w Wiedniu publikacji Enumeratio plantarum phanerogamicarum et cryptogamicarum vascularium comitatus Arvensis in Hungaria o florze Orawy i Tatr Zachodnich.

Odnaleziony rękopis opracowali botanicy z Uniwersytetu im. Komenskiego w Bratysławie pod kierownictwem dr Dany Bernatovej. Na jej wniosek, decyzją Ministerstwa Kultury Republiki Słowacji z dnia 11 grudnia 2012 nr SNK/2012/KGR-491 rękopis Flora arvensis uznany został za historyczny dokument książkowy.  Jest to ten rzadki przypadek, kiedy rękopis można cytować w publikacjach. Niektóre dane zostały zweryfikowane przez badaczy słowackich dopiero po 100 latach. Potwierdza to wszechstronną wiedzę księdza Vitkaya w tej dziedzinie i rzetelność pracy.

Zachowana część rękopisu została odkryta w Muzeum Podtatrzańskim przez inż. Jana Vitka. Przy okazji badań genealogicznych swojej rodziny natrafił na inne formy swojego nazwiska (zwyczajowo przez dodanie końcówki i lub y przyjmowane w Królestwie Węgier przez szlachtę i/lub osoby zasłużone)  w przypadkach dwóch księży – Paulus Vitkay senior i Paulus Vitkay junior. Dalsze poszukiwania doprowadziły do ustalenia kim byli obaj zasłużeni księża, gdzie są pochowani a także czym się zajmowali.

odsłonięcie pierwszej tablicy, zdj.H.Šipošová

10 listopada 2012 r., w 170 rocznicę śmierci i 190 napisania pracy o roślinach, w rodzinnej miejscowości księży, w Spišském Bystrém – odsłonięta została na ścianie kaplicy kościelnej tablica upamiętniająca księdza Pawła Vitkaya.

 

 

 

Źródła:

Slovenske narodne noviny nr 19/2021 z 18 września 2021, Jan Vitko, Zivot zabudnutego knaza Vitka

https:// sdsle.sk/home-page/osobnosti/

Pišút Ivan, Šipošová Helena: Pavol Vitkay – prvý oravský botanik, Diverzita rastlinstva na Slovensku, Br. Slovenská botanická spoločnosť pri SAV, 1995, s. 177-179.

Odsłonięcie grobowca lotników

W dniu 3 września 2014 roku, w 75 rocznicę tragedii lotniczej, która rozegrała się nad Orawką, odsłonięto zrewitalizowany grobowiec bohaterów tamtych wydarzeń. Podniosła uroczystość zgromadziła wielu zaproszonych gości i mieszkańców Orawy.

zdj.kurierorawski.pl

zdj.kurierorawski.pl

Samolot „Karaś” PZL P.23 z trójką lotników plut. pilotem Aleksandrem Rudkowskim (lat 21), kpr. strzelcem Rudolfem Widuchem (lat 23) i ppor. obserwatorem Tadeuszem Prędeckim (lat 25) został zestrzelony nad Jabłonką i spadł w Orawce.

Czytaj dalej

Maryjny słup morowy

widok z 2014 r.Na placu przykościelnym w części południowej można zobaczyć jeden  z nielicznych w Polsce słupów morowych. Wznoszenie takich kolumn rozpowszechnione było po Soborze Trydenckim (1545-1563) zwłaszcza w krajach Monarchii Habsburgów, dziesiątkowanych przez epidemie dżumy i cholery, potocznie nazywane morami. Wznosząc je dziękowano za ustąpienie zarazy.

Rzeźby takie poświęcano albo Trójcy świętej albo Maryi Pannie, jak w Orawce. Wzorem słupów morowych jest rzeźba stojąca na :Piazza Santa Maria Maggiore w Rzymie z roku 1614. Kolumny maryjne  to rzeźby przedstawiające Maryję Pannę zwykle na wysokim słupie, w zależności od zamożności fundatorów zdobionym bardziej lub mniej, na cokołach zaś wyobrażenia świętych broniących od klęsk. Literatura wymienia w Polsce po pięć tego typu kolumn maryjnych na Dolnym i Górnym Śląsku. Najwięcej zachowało się w Czechach, po kilka jest również na Słowacji, w Austrii i Niemczech. Czytaj dalej

Rewitalizacja pomnika lotników

16 lipca 2014 zdemontowano pomnik postawiony w latach 50-tych XX wieku lotnikom, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. O tragedii lotników można przeczytać na stronie http://historiarabki.blogspot.com/2012/02/wrzesniowe-niebo-nad-podhalem.html

Pomnik zbudowano za czasów księdza proboszcza Kocańdy, który sam był żołnierzem. Beton „zorganizowali” mieszkańcy, współpracując z ekipami budującymi wtedy drogę, a drewniane formy wykonano w zakładzie stolarskim Cegielnych, mieszczącym się w dawnej farbiarni. Pan Józef Cegielny pamięta, że po lekcjach w szkole biegł z kolegą do warsztatu i tam przycinali te deski.

Śmigło z samolotu Antonow, orzełka w koronie i tablice ufundowali członkowie ZBoWiD z Huty im. Lenina w Krakowie. Czytaj dalej